Jak widać na zdjęciu trambambula była w nienajlepszym stanie. Poniżej został opisany i udokumentowany cały proces rewitalizacji.
Oczywiście na początku rozkręciliśmy wszystko na części pierwsze.
Przeszuraliśmy wszystkie elementy drewniane oraz ponownie je polakierowaliśmy.
Następny etap renowacji to umycie oraz (przede wszystkim) solidne zamocowanie piłkarzyków na rurkach, gdyż wcześniej swobodnie się obracały i zmieniały pozycje. Ponadto uzupełniliśmy brakujące elementy.
Efekt końcowy prezentuje się następująco:
Wiadomo! W sklepie można kupić nową, elegancką trambambulę za kilkaset złotych, ALE nie jest zabytkowa i nie mielibyśmy frajdy z odnawiania! Zapraszam wszystkich do MDK'u, do gry w piłkarzyki. Jest to idealny sposób na spożytkowanie nadmiaru wolnego czasu, bo jest to naprawdę świetna zabawa.
Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz